Wewnętrzny krytyk to swoista wewnętrzna opozycja stanowiąca nieodłączną część dialogu wewnętrznego, nieustającej batalii na argumenty odbywającej się w naszych umysłach. Każda myśl, każda decyzja czy opinia zanim zostanie zwerbalizowana podlega wewnętrznej obróbce polegającej na rozważeniu wszystkich za i przeciw. To co w sposób niezauważalny dzieje się w twoim umyśle jest jednak dosyć dobrze znanym procesem podlegającym pewnym zasadom. Kiedy na chwilę skupisz się nad treścią własnego dialogu wewnętrznego zauważysz, że część argumentów formułowanych jest w sposób radykalny i cząstkowy. To głos przekonań, których umysł nie potrafi uzasadnić w racjonalny sposób ponieważ głoszą one zazwyczaj opinie innych. Osób, które spotkaliśmy na swojej drodze życia. Naszych babć, dziadków, rodziców, przyjaciół oraz kodów kulturowych które przyjęliśmy na drodze swojego życia w procesie edukacji i wpływu mediów. To często destruktywny głos, który piętrzy przeszkody na drodze do wyznaczonego celu. Co ciekawe.. To pozytywny głos. Choć brzmi to może zadziwiająco, to jedno jest pewne. Naczelną intencją wewnętrznego krytyka jest uchronienie ciebie przed niebezpieczeństwem. Dlatego to on często powstrzymuje szalone pomysły i stara się przewidzieć wszystkie niekorzystne konsekwencje wytworów kreatywnej części twojego umysłu. Dlatego właśnie w każdym z poniższych ćwiczeń założyliśmy pozytywne intencje głosu wewnętrznego krytyka i chcemy, abyś wiedział/ła, że cokolwiek mówi, mówi z intencją troski o twoje bezpieczeństwo.
Wsłuchaj się w wewnętrzny głos, usłysz wyraźnie jego brzmienie i zastanów się jaka pozytywna idea stoi za tym co mówi. Zapytaj go wewnątrz siebie „co chcesz mi powiedzieć ?”, „co chcesz osiągnąć mówiąc mi to, o czym mówisz?”, „jaki masz cel w tym co mówisz ?” „przed czym chcesz mnie uchronić mówiąc to, co mówisz ?” Do każdej z odpowiedzi podejdź pozytywnie. Potraktuj je jak obawy najlepszego przyjaciela. Kiedy uświadomisz sobie jego cel i intencje podziękuj mu za wyrażenie opinii. Uświadomienie sobie jego intencji pozwoli ci na rozważenie jego argumentów i uwzględnienie jej w ostatecznej opinii.
Kiedy usłyszysz wyraźnie jego głos skoncentruj się na tym co mówi. Zidentyfikuj konkretny komunikat (możesz go zapisać) w oryginalnym brzmieniu np. „do niczego się nie nadajesz”, „i tak ci się nie uda”, „nigdy do niczego nie dojdziesz” itp. Następnie wypowiedz w myślach to zdanie wydłużając przerwy pomiędzy słowami np. do 2 sekund. Powtórz ponownie do samo zdanie powiększając przerwę pomiędzy słowami dwukrotnie (4s). Zwróć uwagę emocje które czujesz kiedy wypowiadasz to samo zdanie w zmieniony sposób.
Podczas kiedy planujesz cele, które sabotuje wewnętrzny krytyk włącz wesołą muzykę np. muzykę cyrkową lub dziecięcą, otocz się pastelowymi gadżetami i ubierz coś wygodnego. Wyobraź sobie, że jesteś dzieckiem, które planuje świetną zabawę, a cele są zabawne. Pobudź wyobraźnię i stwórz plastyczne wyobrażenie jak dobrze się bawisz kiedy osiągnąłeś swój cel.
Eksternalizuj swój dialog wewnętrzny. Zacznij wypowiadać na głos słowo w słowo to co mówi twój umysł. Podnieś intonacje każdej końcówki zdania, aby finalnie brzmiało jak pytanie. To ćwiczenie da ci świadomość twoich dialogów wewnętrznych. Już w ciągu kilku minut zdasz sobie sprawę z bezsensowności argumentów wewnętrznego krytyka i obiecuję.. Będziesz zaskoczony tym co znajduje się w Twojej głowie. Ćwicz eksternalizację w bezpiecznych warunkach – kiedy jesteś sam. W przypadku braku takiej możliwości spisuj na kartce zdania dialogu w możliwie oryginalnym brzmieniu.
Zmień tempo i intonację zdania wewnętrznego krytyka. Wypowiedz jedno słowo szybciej, drugie wolniej. Rozciągaj słowa jak gumę, wyobraź sobie, że brzmi jakby wypowiadało je małe dziecko, ksiądz podczas nabożeństwa lub polityk z sejmowej trybuny. Pamiętaj, że słowa są elastyczne i tworzą plastyczne obrazy. Eksperymentuj !
Na koniec pozostawiam najmocniejsze ćwiczenie. Jego autorem jest jeden z twórców NLP John Grinder. Ćwiczenie to nosi dumną nazwę „Gówno prawda” i jest niezawodnym sposobem na destruktywne treści wewnętrznego krytyka. Ćwiczenie polega na tym, że za każdym razem kiedy usłyszysz głos wewnętrznego krytyka wypowiadasz na głos słowa „gówno prawda” i następnie podajesz argumentacje przeciwną opartą na faktach. Zdziwisz się jak już po pierwszym razie wewnętrzny krytyk zamilknie całkowicie. Baw się dobrze !
Pamiętaj, że w większości ćwiczeń najważniejsza jest konsekwencja. Dlatego wybierz sobie jedno z powyższych i stosuj go regularnie, a efekty zauważysz już po kilku dniach.